wtorek, października 05, 2004

Końskie dowcipy

Podczas lekcji spłoszony koń poniósł młodego jeźdźca.
- Dokąd tak pędzisz? - krzyczy za nim kolega.
- Nie wiem... Zapytaj koniaaaaaaaa...


Do młodego jeźdźca podchodzi instruktor.
- I jak się jeździ?- Wspaniale. Koń jest bardzo dobrze wychowany.
Zatrzymuje się przed każdą przeszkodą, żebym mógł ją pokonać pierwszy.


Rozmawia dwóch dżokejów:
- Miałem wczoraj próbne zdjęcia.
- I jak poszło?
- Koń dostał angaż.

Po wyścigu zdenerwowany trener krzyczy na dżokeja:
- Przecież na ostatniej prostej mogłeś pobiec szybciej!!!
- Pewnie , że mogłem , ale szkoda mi było konia zostawiać.


Na targu prowadzona jest sprzedaż koni. Przy jednym z nich stoi zainteresowany klient i mówi do właściciela :
- Ten koń jest ślepy
- Ależ skąd - odpowiada właściciel - Proszę się na nim przejechać.
Klient wsiada na konia i gna na nim do przodu widzi przed sobą ścianę i nagle w nią uderza.
Poturbowany idzie do właściciela i mówi:
- A nie mówiłem, że ten koń jest ślepy?
A na to właściciel - Ślepy, ślepy ale jaki odważny...

Rozmawiają dwa ślepe konie:
- Może weźmiemy udział w Wielkiej Pardubickiej?
- Nie widzę przeszkód!!

Wchodzi koń do pubu, zamawia sobie piwo.
-Należy się 15 złotych - Informuje barman.
Koń płaci i sączy sobie powoli przy ladzie.
- Nieczęsto widujemy tu konie - zagaduje zaciekawiony barman.
- Nic dziwnego. 15 złotych za piwo ?!

Wpada koń do baru, siada na jednym z wysokich stołków i mówi:
- Barman !!! Małe jasne proszę !!
Barman podał mu piwo, koń wypił, zapłacił i poszedł.
Podchmielony facet ze stołka obok zbliża głowę do barmana i mówi pół-szeptem :
- Dziwne, nie....?
A barman:
- Dziwne..... zawsze pił duże jasne.....

Powody, dla których kobyła lepsza jest od kobiety :
kobyły są piękne i szybkie
kobyła nie gniewa się, gdy jeździ się na innych kobyłach
kobyle nie trzeba kupować futra
kobyle wystarczy marchewka
zachowanie kobyły można przewidzieć
na kobyle można jeździć codziennie
na kobyle można podróżować
na kobyle można startować w zawodach
kobyłę można kupić
kobyła grzecznie czeka, gdy nie ma się dla niej czasu
kobyłę można pogłaskać po nosie
kobyłę można złapać za grzywę
na wygląd kobyły ma się wpływ
kobyłę zawsze jest w co poklepać
kobyła nie zrzędzi
kobyła ma aż cztery piękne nogi
wydatki na kobyłę można zaplanować
kobyła sama zajmuje się swoim dzieckiem
dziecko kobyły można sprzedać
kobyłę można sprzedać

Złapał leśniczy kłusownika i pyta :
- Co Pan tu robi ?
- Kłusuję !
I pokłusował dalej.

Jedzie sobie furmanką gospodarz, zatrzymuje go znajomy
- Panie gospodarzu - pyta się znajomy
- co wy tam wieziecie pod tą plandeką
- Siano - szepcze gospodarz
- A dlaczego mówicie tak szeptem -dziwi się znajomy
A gospodarz na to :
- żeby koń nie usłyszał ...

Siedzą dwa konie na wierzbie i dyskutują. Nagle na wierzbę ładuje się krowa. Gdzie leziesz? ty głupia krowo - mówią konie. Chcę zjeść sobie gruszki na wierzbie -odpowiada krowa. Ty głupia krowo nie wiesz, że na wierzbie nie rosną gruszki - mówią konie. Wiem, mam gruszki ze sobą.

Spotykają się dwaj znajomi, jeden często gra na wyścigach, jeden z nich wygląda niewyraźnie.
-Stało się coś ?-pyta drugi
-Nie, nic...
-No, mnie możesz powiedzieć !
-A, wiesz, na wyścigach wczoraj byłem...
-I co ?
-No nic, poszedłem do dżokejów, posłuchać, wtedy wiadomo, na jakiego konia stawiać...
-No i?
-No i idę, but mi się rozwiązał, schylam się, aż tu nagle czuję - ktoś mi siodło na plecy zakłada i zapina popręg!
-I co ?
-Byłem trzeci...

Szkot kupuje konia
- Dobry...tani...tylko za krótki...
- Jak to za krótki? - pyta sprzedawca
- Wie pan, nas w rodzinie jest pięcioro.